Radio Kielce jako pierwsze w Polsce nadaje program cyfrowy DAB+. Technologia cyfrowa gwarantuje lepszą jakość dźwięku i wiele dodatkowych możliwości komunikacyjnych. Dzięki cyfrowemu radiu uzyskamy dostęp do większej ilości programów, w których jakość dźwięku jest porównywalna do dźwięku z płyty CD. Dodatkową zaletą są wkomponowane w audycje usługi dedykowane, takie jak: elektroniczny przewodnik po programach, pokazy slajdów, informacje tekstowe czy nawet strony internetowe.
Jest to skok technologiczny, co najmniej taki jak w przypadku cyfrowego sygnału telewizyjnego. W pierwszej kolejności Radio Kielce uruchomi całodobowy kanał cyfrowy nadający w prime time głównie muzykę ludową, a w pozostałym czasie emitowane będą audycje Radia Kielce z anteny analogowej. W planach jest powstanie kolejnych kanałów tematycznych.
Cyfryzacja radiowa nie jest obostrzona takimi rygorami jak telewizyjna, mi.in. dlatego, że nie ma deadlineu dla sygnału analogowego – kto pierwszy wejdzie w taką technologię ten będzie liderem i zostawi konkurencję z tyłu. Jest to zatem jedna z lepszych inwestycji w rozwój Radia Kielce.
Podczas wielu dyskusji, w których brałem udział (w tym na Radzie Programowej RK) zawsze pojawia się pytanie „dlaczego najpierw kanał cyfrowy z muzyką ludową?”. Odpowiedź jest oczywista: dlatego, że pierwszą zasadą dobrej oferty jest stworzenie czegoś, czego nikt inny nie jest w stanie zaoferować, a na co będzie popyt. I tak jest właśnie w tym przypadku – żadne radio w Polsce nie ma aż tak bogatego zbioru muzyki ludowej w formacie cyfrowym jak Radio Kielce. W naszym regionie jest na nią duży popyt, który będzie w utrzymywał się na obecnym wysokim poziomie. Radio Kielce będzie więc w tej sferze absolutnym liderem.
Dyskusję na temat programu cyfrowego generuje także jeszcze jedna istotna sprawa. Jest nią oczywiście kwestia posiadania przez słuchaczy odbiorników cyfrowych. Odbiorniki, które wszyscy obecnie posiadamy w domach nie są dostosowane do odbioru sygnału cyfrowego. Ceny „cyfrówek” zaczynają się od 70 zł. Czy ktoś będzie skłonny kupić cyfrowy odbiornik żeby posłuchać radia? Moim zdaniem „tak”, skoro tego konkretnego radia nie będzie mógł posłuchać nigdzie indziej.
Marcin CHŁODNICKI blog 
Dziwię się i jestem zaniepokojony jak działa zarząd RK. To już kolejny raz kiedy ogłasza się pewien projekt, a w ostatniej chwili się z niego wycofują. Podobnie było z radiem miejskim na FM. Podpisana została umowa z radiem Lublin, wysłany wniosek do KRRiT o przyznanie częstotliwości, a część pracowników dostaje przeniesienia do nowego projektu i za pięć dwunasta wszystko zostaje odwołane. Czy tak wygląda dobre zarządzanie rozgłośnią? Wygląda to trochę tak fascynacja nową zabawką. Tak ciężko było oszacować dokładniej koszty tego projektu? Szaleństwo nadawania niszowego programu dla garstki słuchaczy w czasach kiedy tnie się koszty głównej anteny uważam że skrajnie nieodpowiedzialne. Ostatnio Pan Prezes wspominał o planach kanału sportowego. Ciekawe co będzie następne? Widać brak profesjonalizmu, konsekwencji i pomysłu na rozwój rozgłośni. Przypominam, że RK to rozgłośnia publiczna, a nie prywatna stacja radiowa gdzie można robić co się chce bo ma się „wizje”.
Panie Krzysztofie, ale skąd informacja o wycofaniu? Projekt ma się dobrze i cele długoterminowe są jasno sprecyzowane. Dodam, że Radio Kielce plasuje się w „na podium” słuchalności i dobrych wyników finansowych. Uspokajam, obaw dotyczących złego zarządzania publiczną rozgłośnią nie odzwierciedlają dane, o których wspomniałem.
I jeszcze dodatkowa informacja, właśnie przeglądam oferty wyposażenia aut i u kilku producentów widzę opcję zakupu radia samochodowego z opcją DAB+ (np. nowa Skoda Octavia III).
To jak zapytam jak ma się projekt nadawania radia miejskiego na FM? Podpisana była umowa z Radiem Lublin, rezerwacja częstotliwości, pisma to pracowników o przeniesieniach do nowego projektu i … nic w ostatniej chwili wszystko wstrzymane. Poniesiono pewne kosza z przygotowaniem tego projektu. Kolejna sprawą jest nadawanie tak niszowego programu jak muzyka Ludowa w DAB+. Proszę mi powiedzieć na jaką słuchalność liczy rozgłośnia? Już teraz widać jaką popularność ma testowe nadawanie w Kielcach DAB+. Byłbym w stanie zrozumieć jeżeli sytuacja finansowa byłaby komfortowa, ale jeszcze w roku 2012 Radio Kielce podawało informacje o kiepskiej sytuacji i ograniczaniu programu na żywo do 22, a następnie do rana nadawane są tylko powtórki. Rozumiem chęć rozpowszechniania regionalnej kultury przez nadawce publicznego, ale dlaczego nie stworzono kanału internetowego na wzór moje.polskieradio.pl, a stacja decyduje się na dużo droższe nadawanie przy mało efektownym pozyskaniu słuchacza. Pana informacje o autach to mało przekonujący argument bo w Polsce sytuacja jest taka, że nowych aut jeździ mało a z DAB+ jeszcze mniej i w naszym kraju te odbiorniki będą w autach popularne za dobrych kilka lat. Słuchalność Radia Kielce jest na bardzo dobrym poziomie ze względu na wysoki poziom dziennikarzy, informacji z regionu i uniwersalny dobór muzyki. Sadzi Pan że min. 12 gadzin na dobę muzyki ludowej osiągnie dobre wyniki słuchalności? Jeżeli tak to proszę popatrzeć np. na wyniki Programu drugiego na „ogólnie dostępnym” FM. W naszym regionie jest to w granicy 0,2 udziału w rynku. Piszę to wszystko bo mam wrażenie za publiczne pieniądze na tym etapie rozwoju tej technologi to wydawanie pieniędzy w błoto.
Rozumiem obawy, ale mam wrażenie, że wynikają one jedynie z braku aktualnych informacji. Wszystkie projekty Radia związane z nadawaniem cyfrowym są aktualne. To, że cały czas działają jako „plany” i „projekty” wynika z oczekiwania na regulacje KRRiTV lub nawet szersze. Natomiast, co do sensu nadawania „niszowego” programu to od strony marketingowej uważam, że właśnie niszowe programy mają szanse, a jednocześnie budują markę rozgłośni poprzez to, że się wyróżniają. Skuteczna sprzedaż polega na szukaniu niszy i wyróżnianiu się. Mainstreamu mamy tak dużo, że wręcz trzeba go unikać, tak jak trzeba unikać robienia z Radia Kielce kolejnej „Eski”, „Zetki”, „RMFu” itp. Zresztą taką tezę potwierdzają wyniki słuchalności. Radio Kielce jest na pierwszym miejscu w regionie – z wynikiem 20,05% – spośród wszystkich dostępnych tu rozgłośni , a przykładowo „Eska” – 1,77% (Źródło: badanie Radio Track przez MillwardBrown z 10 kwietnia 2013 r.).
To prawda, że sytuacja finansowa Radia jeszcze kilkanaście miesięcy temu była ciężka, podobnie udział w runku słuchalności (jak na Radio Kielce). Wszystko jednak wskazuje na to, że działania podjęte przez rozgłośnię (zarząd, dziennikarzy, pracowników) zażegnały kryzys. Finanse są „do przodu”, a aktualne dane dotyczące słuchalności są prawie dwukrotnie wyższe niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Na koniec dodam, że przychylam się do inwestowania w radio internetowe. Rada programowa zwróciła uwagę na potrzebę wykorzystania tej technologii. Nie zdradzę chyba wielkiej tajemnicy, że zapewne niebawem sygnał internetowy również będzie szerzej dostępny niż obecnie. I jeszcze o DAB+ w samochodzie – to nie argument tylko ciekawostka. :)
Podsumowując, kiedy w 1981 r. w Niemczech zaprezentowano pierwszy na świecie telewizor cyfrowy nikt nie przypuszczał, że warto nadawać sygnał cyfrowy i niszowe kanały w telewizji. Ponad 20 lat później w 2013 r. cyfrowo nadają i odbierają już prawie wszyscy, a pod jedną marką tworzy się kanały tematyczne dla wąskiej grupy odbiorców. Stąd miedzy innymi moje optymistyczne podejście do radia cyfrowego. Za 20 lat wrócimy do tematu, żeby sprawdzić czy mój optymizm nie był zbyt naiwny.
Rozumiem argumentacje Panie Marcinie, ale informacje jakie pojawiaj się na temat Radia Kielce przedstawiają trochę inaczej rzeczywistość. Pisząc o braku dobrego zarządzania miałem na myśli fakt, że redukując program na głównej antenie wymyśla się projekty kosztowne a mało efektywne. Gazeta wyborcza zamieściła kilka artykułów na temat startu stacji na DAB+ pod nazwą „Drogi Ludowy eksperyment” , który miał zacząć nadawać w marcu. Rok wczesnej antena miejska na FM miała rozpocząć nadawanie od początku 2012 r. i też została wstrzymana. Proszę powiedzieć jak to wygląda na zewnątrz jeżeli dwa projekty są ogłaszane i wstrzymywane ? Też nie jestem zwolennikiem kolejnych stacji typu Eska w naszym mieście. Na temat Radio Freee, na wzór lubelskiej stacji pisałem do Pana Marcina Przemirskiego pytając po co nam kolejna tego typu stacja. W Lublinie jest inna sytuacja na rynku radiowym bo tam wcześniej ten typ muzyczny nadawała tylko Eska ( brak RMF Maxxx, Planety czy radia podobnego do Famy). Radio Kielce miało stacji lubelskiej płacić za gotowy format stacji co jeszcze bardziej mnie zdziwiło. Uważam, że ciekawymi wzorami miejskich anten radia publicznego są stacje we Wrocławiu (RAM grający jazz, chillout – takiej stacji brakuje w Kielcach) lub Poznaniu MC( grająca lata 70, 80 i 90 – trochę na wzór Złotych Przebojów – których tez nie ma w naszym mieście). W obu miastach stacje cieszą się dużą popularnością pomimo jeszcze bardziej nasyconego rynku w stacje radiowe. Dlaczego antena miejska na FM została wstrzymana? Miała się samofinansować z reklam i poprzez FM docierać do szerokiej grupy odbiorców od samego początku nadawania ( bez względu na format jaki ostatecznie miałaby przybrać).
Wracając do tematu DAB+ proszę pamiętać że proces cyfryzacji radia to nie tak proste zadanie jak w przypadku TV. Odbiorniki radiowe nie będzie się dało nadal wykorzystywać „dopinając” odpowiedni dekoder. Kolejna sprawą jest mniejsza chęć unowocześnienia sprzętu w stosunku do telewizora, który co kilka lat Polacy wymieniają na nowy, płaski itp. Przekształcenie nadawania będzie trwało wiele lat . Prywatni nadawcy podchodzą bardzo ostrożnie do tego tematu. Lokalne stacje radiowe typu naszej Famy mogą nie wytrzymać wieloletniego „podwójnego” nadawania że względu na jeszcze wyższe opłaty za emisję. Szczególnie że już teraz sytuacja na rynku radiowym nie jest idealna. Proszę zobaczyć co się stało z lokalnymi stacjami TV we Wrocławiu czy Zielonej Górze – zostały zamknięte i tylko częściowo przeniesione do Internetu ponieważ proces cyfryzacji ich nie uwzględnił). Nawet centrala Polskiego Radia w ostatnim artykule w wirtualnych mediach przyznaje, że bez pomocy Państwa proces cyfryzacji będzie bardzo trudny do realizacji. Niechęć Polaków do zmiany wynosi aż 61 %. Moim zdaniem Radio Kielce powinno brać udział w testach, jak to ma miejsce w tym momencie, ale na tworzenie nowych programów „tylko” na DAB+ jest za wcześnie. Stacja powinna nadal dbać w pierwszym rzędzie o główną antenę ( ze wspaniałymi audycjami z udziałem słuchacza także w nocy). Zarząd powinien zastanowić się nad uruchomieniem nadajnika doświetlającego na FM dla okolic Buska Zdroju ( kiedyś były takie plany) ze względu na słabsze pokrycie sygnałem ze Św. Krzyża. Zwiększać udział w rynku na FM ( dodatkowa antena – dołączyć do 8 anten miejskich Rozgłośni Regionalnych) i w perspektywie rozwoju DAB+ przenosić tam dodatkową emisje i kiedyś dodatkowe projekty.
Proszę mnie źle nie zrozumieć , wypowiadam te słowa jako słuchacz, któremu leży na sercu dobro naszej Regionalnej Rozgłośni oraz jako podatnik , który widzi jak „łatwo” wydaje się pieniądze w projekt (na ten moment )dla dosłownie garstki potencjalnych słuchaczy.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/cyfryzacja-radia-pod-znakiem-zapytania
Panie Krzysztofie, oczywiście rozumiem Pana wątpliwości, a wręcz dziękuję za cenne uwagi. Przeniosę je na grunt pracy Rady Programowej Radia Kielce. Natomiast żeby się nie powtarzać, dodam jedynie, że DAB+ to są jakieś niewielkie koszta dla Radia Kielce w porównaniu z innymi wydatkami. Program „ludowy” będzie w 100% obsługiwany automatycznie, a jednocześnie dodam, że sygnał analogowy z programem (101,4) będzie coraz bardziej wzbogacany o „słowo” oraz granie „na żywo”.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rozglosnie-komercyjne-wciaz-stanowczo-przeciwko-cyfryzacji-radia
Polecam artykuł, aby zrozumieć że to nie tylko moje spojrzenie na temat cyfryzacji radia.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/adam-fijalkowski-internet-zastapi-cyfryzacje-radia/page:2
Kolejne stanowisko rozgłośni prywatnych. Tym razem AGORA